Nowy tydzień i nowa sztuka, której poszukiwania prowadziłam przez długi weekend, mam nadzieję okażą się dla Was interesujące. Kilka dni wolnego to fantastyczny moment, by przemyśleć sobie wiele spraw i rozpocząć kolejny etap roku, który już wcale taki nowy nie jest, a przecież dopiero się rozpoczynał.
Choć branża internetowa po raz kolejny stara się udowodnić, że w Polsce odbiorca nie jest zainteresowany tym co ładne, wartościowe, czy sensowne, a rządny jest taniej sensacji, publicznego linczu, i kiczowatych zajawek, które osiągają miliony odsłon w minutę, to wciąż będziemy uparcie brnąć w rozwijanie portalu dla estetów, dla artystów, dla odbiorców tego co piękne, co inspirujące, i warte uwagi!
Jeszcze nigdzie o tym nie przeczytałam, ale chyba mogę być pewna, że dzisiejszy ART tygodnia - Andreas von Chrzanowski - ma polskie korzenie, i choć urodził się i wychował w Niemczech, nazwisko jest 'nasze'.
Znany pod pseudonimem Case, a także z dobrej sztuki, z którą wychodzi na ulice by malować po wielkich murach i dostarczać przechodniom genialnych wrażeń, tworzy od 1995 roku, a spray to podstawowe medium jego twórczości.
Dłonie to najczęściej pojawiający się motyw w twórczości artysty, który w swoim portfolio posiada wiele znakomitych prac przedstawiających także ludzi i zwierzęta. Poza powierzchnią murów i budynków, artysta wykorzystuje do pracy nietypowe faktury, jak chociażby posklejana tektura, czy kawałki drewna.
Oryginalny i niepowtarzalny charakter jego twórczości przyspożył mu popularności nie tylko w Niemczech, ale także w Anglii i Stanach Zjednoczonych.
Zapraszam na oficjalną stronę artysty - www.sexyartcase.com
foto: Berta Pfirsich
05 Maja, 2014
ART tygodnia | Andreas von Chrzanowski aka Case
BĄDŹ NA BIEŻĄCO Z NAjNOWSZYMI TRENDAMI
Zapisz się na nasz newsletter!