Odnalezienie Rity w głębinach sieci, było dla mnie jak olśnienie, bo wreszcie dowiedziałam się kto stoi za tymi wszystkimi bazgrołami, na które trafiam podczas poszukiwań kolejnych inspiracji. Proste, można powiedzieć wręcz brzydkie plakaty pełne potocznej ironii, za którą ja osobiście przepadam i żałuję, że nie mam na kim trenować, bo jak przychodzi co do czego wolę być zwyczajnie miła, a i tak najczęściej dowiaduje się, że sprawiam wrażenie osoby niemiłej (wtf?! myślę, że to kultura osobista tak stresuje ludzi, nie trzeba być sarkastycznym, wystarczy mówić wyraźnie i używać zwrotów grzecznościowych, a do tego patrzeć w oczy podczas rozmowy i szeroko się uśmiechać - konsternacja murowana).
Aby umiejętnie kpić (i nie mam teraz na myśli kpin urządzanych kosztem innych ludzi, ale sytuacji) trzeba mieć po pierwsze dystans do siebie, a po drugie odpowiednie towarzystwo, które także ma dystans do siebie, bo bez tego nawet najbardziej niewinny żart i drobna złośliwość mogą wyrządzić niepożądaną szkodę. Dlatego też tak bardzo unikam tych ludzi, którzy uwielbiają nabijać się ze wszystkich i ze wszystkiego, a sami są kompletnie niegotowi na najdrobniejszą krytykę, nawet tą w żartach.. Co za hipokryzja! Niestety to najczęściej diagnozowana przeze mnie przypadłość ludzka, a dotyczy szczególnie ludzi starszych, więc bardzo cieszę się, że mam wokół siebie garstkę 'normalnych' ludzi przy których mogę kreować myśli pełne ironii, sarkazmu i kolokwializmów, a przy okazji dobrze się z siebie pośmiać.
Wróćmy jednak do Rity, i straćmy z nią trochę czasu. Rita to ilustratorka i graficzka stacjonująca w Lizbonie, która urodziła się po to by prowokować, pisać sarkastycznie o życiu i ludziach, a do tego bawić się słowem co pozwala jej oddychać!
Na jej osobistym blogu - www.ritabored.blogspot.com - codziennie pojawiają się nowe grafiki charakterystyczne dla autorki. Zgodnie z dewizą - w prostocie siła - Rita udowadnia, że nie trzeba tworzyć pięknych czcionek okraszonych super-hiper-digital efektami.. wystarczą słowa!
Nam te słowa już dawno przypadły do gustu, a Rita ma za sobą rzeszę wiernych fanów, indywidualne wystawy w Paryżu, Londynie, Berlinie, Bochum, i w Portugalii, a także kilka prestiżowych kolaboracji z markami typu Ginza Magazine, Doolittle Mag, Hurley, czy Samsung..
Zapraszamy Was do galerii poniżej, a potem na bloga Rity i profil na facebooku - www.facebook.com/wastedrrita
28 Stycznia, 2014
Wasted fucking Rita | W prostocie ironiczna siła!
BĄDŹ NA BIEŻĄCO Z NAjNOWSZYMI TRENDAMI
Zapisz się na nasz newsletter!