Coś niesamowitego bije z tych zdjęć. Zapewne spokój i cisza, ale też tajemniczość. Elementy architektury, miasta przedstawione w nietypowy sposób, który nadaje nowy wymiar fotografowanej rzeczywistości. Baltazar przyznaje otwarcie, że największą frajdą dla niego jest wycinanie rzeczy, które ma w kadrze z kontekstu.
Wydaje mi się, że to fotografowanie jest jak szukanie porządku i prostoty w otoczeniu które nie zawsze nam to oferuje. Ogólnie staram się kłaść nacisk na intuicyjne tworzenie obrazów (fotograficznych czy innych), używać jak najmniej głowy. Im więcej jej używam tym w zasadzie marniejsze prace powstają.
W zasadzie sprowadza się to głównie do tego co Elliott Erwitt mówił o robieniu zdjęć - The whole point of taking pictures is so that you don’t have to explain things with words. Rozszerza się to dla mnie na każdego rodzaju obraz.
Baltazar studiuje grafike na ASP, ale zajmuję się też rysunkiem, fotografią i malarstwem. Więcej prac tutaj.
11 Października, 2013
Fotografia | Baltazar Fajto
BĄDŹ NA BIEŻĄCO Z NAjNOWSZYMI TRENDAMI
Zapisz się na nasz newsletter!
Następny:
ART tygodnia | Kehinde Wiley