W sieci natrafiłam ostatnio na przepis, którego nazwa głosiła "Kambodżański rosół z kurczaka"... Uśmiechnęłam się na tak zabawną nazwę i kontynuowałam poszukiwania, by po kilku minutach jednak wrócić i go przeczytać.
A krewetki okazały się bardzo fotogeniczne :)
Oddziel mięso z kurczaka i podziel na małe kawałki. W garnuszku podgrzej olej, wrzuć imbir i czosnek na 3 minuty. Dodaj bulion, sos rybny, miód i ryż i doprowadź do wrzenia. Dodaj kurczaka, zmniejsz ogień i podgrzewaj przez 5 minut. Dodaj krewetki, po kilku minutach dodaj sok z cytryny, kolendrę, bazylię i chili. Dopraw według gustu. Do podania od razu. Całość na 4 osoby, w niecałe 40 minut. Smacznego!