W wrześniu Białystok stanie się centrum nierutynowych wydarzeń kulturalnych. W kompleksie surowych przestrzeni magazynów powojskowych, niepospolite nurty muzyczne spotkają się z alternatywnymi dziedzinami sztuki. Oprócz koncertów, przygotowano wystawy i instalacje, które wprowadzą ich na wyższy poziom doznań artystycznych. A wszystko za sprawą ORIGINAL SOURCE UP TO DATE festiwalu, który 21 i 22 września rozgrzeje Białystok!
ORIGINAL SOURCE UP TO DATE to jedyna w swoim rodzaju platforma, na której muzyka spotyka się z innymi odmianami sztuki, jak wystawy, instalacje czy spektakle audiowizualne. Takie połączenie różnych dziedzin sztuki sprzyja nie tylko dobrej muzycznej zabawie ale i oddziałuje na wszystkie zmysły. Wszystko to, gwarantuje wrażenia absolutnie unikatowe i nierutynowe.
Podczas tegorocznej edycji festiwalu ORIGINAL SOURCE UP TO DATE, pojawią się artyści reprezentujący najświeższe dźwięki oraz Ci, bez których nie byłoby mowy o kształcie dzisiejszej muzyki. Największe gwiazdy polskiej i zagranicznej sceny, wprowadzą uczestników festiwalu na wyższy poziom doczuwania dźwięku i obrazu. Ambient, Beatbox, Chillout, Dub, Elo, Funk, Jam czy IDM, to tylko część gatunków muzycznych, które zagoszczą na dedykowanych scenach:Stan Skupienia,Home Sweet Home Stage, Elektronika czy Technosoul. Wśród festiwalowych gwiazd posłuchamy m.in. Evidence, Dopplereffekt, Luke Slater, Onra czy Evol Intent i wielu innych. Specjalnie dla uczestników festiwalu, zagrają także FISZ EMADE czy BAQ BAQ TO JEST SKŁAD czyli reaktywowany Kaliber 44 wraz z Gutkiem i CNE! Takich wrażeń muzycznych nie można sobie odmówić.
Wszystkie doznania kulturalne serwowane będą w atmosferze niespotykanej nigdzie indziej. Dzięki połączeniu twórczego myślenia organizatorów i niestandardowego działania marki nierutynowych żeli pod prysznic ORIGINAL SOURCE, festiwal będzie wydarzeniem, które dostarczy mocnych artystycznych doznań.
To tylko część niecnego planu, w którym jesteście zapisani, nawet jeżeli jeszcze o tym nie wiecie. Wiadomo, „w Paryżu najlepsze kasztany rosną na placu Pigalle”, a najbardziej nierutynowy festiwal tej jesieni odbywa się w Białymstoku. Trzeba tam być!