Pojedyncze egzemplarze produkowane z uwzględnieniem upodobań estetycznych i stylu życia klienta, zróżnicowane w formach, kolorach i fakturach. Opis procesu tworzenia nasuwa skojarzenie z garniturem szytym na miarę. I choć rzeczywiście proporcje ciała są tu bardzo ważne, to w tym przypadku chodzi o rower.
Luca Lanzani i Simone Russo stworzyli w Mediolanie projekt – Sartoria Cicli - który rowerowi nadaje zupełnie nowe znaczenie. Nie jest to już tylko przyjazny środowisku środek lokomocji, ani sposób na utrzymanie dobrej kondycji, a atrybut definiujący naszą osobowość i wyrażający emocje.
Proces produkcji trwa około trzech miesięcy. Poczynając od zdjęcia miary a kończąc na pokryciu ramy szlachetnym materiałem (w wersji Vestita) każdy etap realizowany jest z wielką starannością. W toku rozmów na papierze powstają pierwsze projekty, które z czasem przeistaczają się w wyjątkowy pojazd na dwóch kółkach. Podobnie jak w przypadku garnituru, w kolejnych fazach tworzenia odbywają się przymiarki, tak, aby końcowy efekt w pełni odpowiadał wyobrażeniom i oczekiwaniom klienta.
W zależności od indywidualnego projektu, budowa roweru może bazować na istniejących już elementach lub zostać stworzona „od zera”. Każdy z gotowych rowerów jest sygnowany i numerowany.
Nawiązując do motta jednego z twórców - Luca Lanzani "form, no longer, follows function only; it follows the emotion" rowery tworzone w Sartoria Cicli są sposobem ekspresji emocji. Forma podporządkowana jest tu uczuciom, a nie funkcjonalności.
To piękna przeciwwaga dla dzisiejszej zglobalizowanej i zunifikowanej rzeczywistości!
photo credit : www.sartoriacicli.it