Dwa tygodnie.. To aż i tylko 14 dni, które mijają w zawrotnym tempie, a zarazem trwają całkiem długo i wnoszą sporo do naszej codzienności. To właśnie na dwa tygodnie zminimalizowaliśmy ilość czasu poświęconego na portal CzytajNiePytaj, by po dwóch latach trochę odpocząć, a także zająć się innymi projektami wymagającymi naszej uwagi. Stęskniliśmy się i dojrzeliśmy do kolejnych etapów związanych z realizacją celów jakie kryje za sobą praca na własne konto, niełatwa zresztą i wymagająca ciągłej mobilizacji, cierpliwości, chęci..
Zaczynamy jak zawsze od sztuki, która jest najlepszym bodźcem do działania, bo pod obrazem na który tak po prostu można sobie popatrzeć, kryje się masa inspiracji związanych z pracą, zaangażowaniem, wyrzeczeniami i emocjami, które niewątpliwie towarzyszą autorom w procesie twórczym.
Grzesiek Wróblewski być może obrazi się na nas, że bez jego wiedzy postanowiliśmy zaprezentować twórczość odnalezioną na oficjlanym profilu artysty - www.behance.net/GrzesiekWroblewski, ale bierzemy też pod uwagę możliwość sprawienia mu przyjemności, a tylko o to nam chodzi. No i jeszcze o uznanie!
Największe wrażenie robi na nas ilość detali zawartych w twórczości Grześka. Każda praca ma swój początek w szkicowniku, w którym powstaje baza pod efekt końcowy uzyskiwany za pomocą ilustracji cyfrowej. Oryginalny styl, wyraziste charaktery i ogrom pracy widoczne są w obszernyn portfolio artysty z Wrocławia, a my mamy nadzieję, że przekłada się to na satysfakcję, rozwój zawodowy i ciekawe propozycje. Tego też życzymy!
Koniecznie dołączcie do grona odbiorców twórczości Grześka www.facebook.com/GrzesiekWroblewski
Artyści zasługują na support!
28 Lipca, 2014
ART tygodnia | Grzesiek Wróblewski

BĄDŹ NA BIEŻĄCO Z NAjNOWSZYMI TRENDAMI
Zapisz się na nasz newsletter!