Mamy z Ovskim pewien wspólny problem. Lubimy się wyspać. I nie chodzi o marnowanie życia na spanie, a raczej o chęć regeneracji po intensywnej codzienności. Energii i chęci do działania nie brakuje nam od rana do późnego wieczora, ale wciąż odnosimy wrażenie, że wstawanie o 8:30 jest lekką przesadą, bo do biura docieramy na 10. Oczywiście zupełnie inaczej jest kiedy mamy jakąś misję, czy zobowiązanie - potrafimy wstawać nawet o 6, i jesteśmy tacy z siebie zadowoleni..ale nigdy nie trwa to długo. Dlatego niezliczoną ilość razy marzyłam, żeby rano ktoś budził mnie kawą, a na mojego faceta w tej akurat kwestii nie mam co liczyć, bo on marzy o tym samym. No i szczęściarz dostaje codziennie kawę pod nos, ale niestety nie w ramach budzika.
No to jest i on. Mój wymarzony podawacz porannej kawy, przy okazji budzik, który już na zawsze odmieniłby moje pobudki. The Barisieur pozwala zacząć dzień od przyjemności jaką jest aromat i smak kawy. Małe kulki ze stali nierdzewnej odpowiedzialne są za gotowanie wody metodą indukcyjnego ogrzewania. Poruszają się i wydają subtelne dźwięki, które już uwielbiam.
Cena tego cudownego urządzenia to £250, a oficjalną stronę projektu, wraz z innymi wynalazkami autorstwa Joshuy Renouf znajdziecie tu - www.joshrenoufdesign.com
"Living slow even when times are fast."
Zobacz także:
Ekspres kawowy w Twoich rękach | MINIPRESSO
Pamięć na wynos | GIGS 2 GO
Cukierki drukowane w 3D | Chefjet 3D Systems!
Robot do orzechów | Matthias Zschaler
28 Października, 2014
Inny wymiar budzika | The Barisieur by Joshua Renouf

BĄDŹ NA BIEŻĄCO Z NAjNOWSZYMI TRENDAMI
Zapisz się na nasz newsletter!