Supper Club to świetna alternatywa dla wszystkich, którym znudziły się standardowe wyjścia do restauracji. Klub kolacyjny jest bowiem swoistym połączeniem randki w ciemno, spotkania u przyjaciół i właśnie kolacji w restauracji.
W Berlinie jednym z takich miejsc godnych polecenia jest klub Metti Una Sera A Cena // Italian Supper Club in Berlin. Założony w 2010 roku przez parę artystów z Wenecji szybko wyrobił sobie renomę punktu spotkań ludzi, którzy cenią sobie nie tylko wykwintne włoskie jedzenie, ale również jego ciekawą wizualna aranżację i dobre towarzystwo. Chiara i Marco gotując czerpią inspirację z kuchni włoskiej. Ich dania są jednak bardziej kreatywnymi wariacjami „na temat” tradycji kulinarnej ich kraju niż wiernym odwzorowaniem tradycyjnych potraw Italii.
Aby znaleźć się na liście gości wystarczy wysłać maila.
Po dokonaniu rezerwacji na kilka dni przed spotkaniem goście otrzymują menu i adres.
Choć zestaw serwowanych danego wieczoru potraw jest wcześniej ustalony, to gospodarze starają się wyjść naprzeciw wszelkim indywidualnym wymaganiom tworząc na życzenie np. alternatywne menu wegetariańskie. Kolacje odbywają się w atelier artystów przy długim drewnianym stole, a o tym, kto będzie siedział obok nas, dowiadujemy się dopiero w ostatniej chwili, co jest świetną okazją do poznania nowych ludzi. Za jedzenie płaci się jak w restauracji, z tą tylko różnicą, że w klubie kolacyjnym proponowana jest stawka „datku”, którą zależnie od stopnia zadowolenia można zmodyfikować.
Nazwa klubu nawiązuje do filmu włoskiego reżysera Giuseppe Patroni Griffi o tym samym tytule. Spotkanie przy stole jest tam początkiem całej serii intrygujących zdarzeń… Podobnie bywa w klubie Metti Una Sera A Cena.
Photo credits: Metti Una Sera A Cena // Italian Supper Club in Berlin
Oficjalna strona klubu: http://mettiunaseraacena.wordpress.com/
Facebook: http://www.facebook.com/pages/Metti-una-sera-a-cena-Supperclub-Berlin/202654786539877?fref=ts