Lubię książki. Lubię włoską kuchnię. Lubię oryginalne pomysły ;) Dlatego też dzisiaj wyjątkowo nie będzie o wnętrzach, które lubię najbardziej. Będzie natomiast o specjalnej książce kucharskiej którą...można sobie przeczytać, upiec i zjeść!
Naprawdę, to nie żart, tylko specjalny projekt agencji KOREFE dla jednego z niemieckich domów wydawniczych. To książka – lasagne, która jest w 100% jadalna i została wykonana z ciasta na makaron. Kartki, jak na prawdziwą książkę przystało, można przewracać i wkładać pomiędzy nie ser, warzywa czy inne frykasy wedle uzniania. Potem książkę trzeba wstawić do pierkarnika, upiec i voilà, obiad gotowy!
Bon Appetit J!
A po wnętrzarskie inspiracje zapraszam na mojego autorskiego bloga nice & nicer.