Oglądanie fajnych wnętrz to dla mnie wielka frajda. Zawsze udaje mi się przy tym zrelaksować i pomyśleć o przyjemnych rzeczach. Czasami myślę sobie, że im więcej estetycznych i ładnych rzeczy oglądam, tym łagodniej podchodzę do życia w ogóle. Nie szukam negatywnych, obrazoburczych treści, by nie koncentrować się na tym co mi się totalnie nie podoba, a tym samym by nie popadać w krytykanctwo, narzekactwo. Nie podoba mi się? Przewijam dalej. Ale za to jak mi się podoba, to cieszę się. Z tego co ludzie tworzą, jak żyją, co sobą reprezentują. To jedyne, słuszne inspiracje.
No więc możecie dzisiaj zaglądnąć do apartamentu czteroosobowej rodziny, której codzienność toczy się na Brooklynie, w Nowym Jorku. Elegancki, przestrzenny, a zarazem zabawny i przytulny charakter wnętrz powoduje, że od razu można wyobrazić sobie sielskie życie rodzinne :)
Dla mnie to także skarbnica inspiracji, oraz sentymentalny powrót do Nowego Jorku, w którym mogłabym zamieszkać od jutra, szczególnie w takim mieszkaniu ;)
Jeśli szukasz inspiracji do własnych wnętrz, to ten portal jest pełen różnorodnych publikacji w temacie, i z pewnością znajdziesz coś, co spodoba się Tobie szczególnie.
Wnętrza zaprojektowała Liz Lipkin
Zdjęcia: Christian Torres
Zobacz także:
Eklektyczne wnętrza domu dla dwojga | Los Angeles Life